Forum www.biszkoptoweserca.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

kłótnie.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.biszkoptoweserca.fora.pl Strona Główna -> złość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Antonina
I less than three you.


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: sprzed monitora.

PostWysłany: Nie 19:24, 01 Mar 2009    Temat postu: kłótnie.

często się kłócicie?
z kim najczęściej i z jakich powodów?
w takich sytuacjach jesteście waleczne i uparte czy kompromisowe?
a może w ogóle unikacie kłótni lub lubicie je?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yen
Wind of change.


Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:10, 01 Mar 2009    Temat postu:

Unikam kłótni. Wolę dyskusje.
najczęściej chyba kłócę się z tatą, ponieważ każde z nas ma własne zdani i nie chce go zmienić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cadbury.
save my life by playing rock'n'roll


Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:19, 01 Mar 2009    Temat postu:

Na co dzień jestem osobą bezkonfliktową, unikam kłótni. Zazwyczaj się wycofuję, choć zdarzają się sytuacje, w których zażarcie się bronię. Na ogół jednak nie potrafię się długo obrażać, więc potrafię pójść na kompromis, by zażegnać spór.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Foszek



Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:41, 01 Mar 2009    Temat postu:

Ojeny, jestem bardzo kłótliwą osobą.
Najczęściej kłócę się z moją macochą, jesteśmy zupełnymi przeciwieństwami.
Ona jest straszną prowokatorką, a ja nie wytrzymuję i wybucham. O co? o jakieś bzdety, najczęściej.
Jestem zdecydowanie waleczna i zawsze stawiam na swoim, choć później słucham trucia taty, że mam nie pyskować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aadelka
Stop and wait a sec.


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Suwałki

PostWysłany: Pon 17:35, 02 Mar 2009    Temat postu:

najczęściej kłócę się z siostrą. ona ma 9 lat i umiejętnie mnie prowokuje.
głupie powody, czasami nawet bez konkretnego powodu.
często kłócę się również z tatą. najczęściej dlatego ,że wymagam od niego aby uzasadnił mi dlaczego się na coś nie zgadza. i takie tam.
staram się iść na kompromis ale często mnie ponosi.
od kłótni wolę dyskusje tak jak Yen Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariposa
Don't worry, be happy


Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z krainy OZZ

PostWysłany: Pon 17:51, 02 Mar 2009    Temat postu:

Nie lubię się kłocić. Ale jeśli już to najcześciej z mamą. Denerwuje mnie to, że racja zawsze musi być po jej stronie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
infantylna



Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gród Kraka

PostWysłany: Pon 19:52, 02 Mar 2009    Temat postu:

Nie lubię się kłócić. Z reguły podczas kłótni wybucham płaczem ^^

I najczęściej kłócę się z mamą.

Na drugim miejscu jest siostra, która jest potworną histeryczką i potrafi drzeć się (i to w bardzo wysokich tonacjach) o byle co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milenn



Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:55, 03 Mar 2009    Temat postu:

Nie lubię się kłócić.
Zycie mnie do tego zmusza ;d
Najczęściej z mamą Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eruanriel



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 17:51, 24 Mar 2009    Temat postu:

A ja wyjątkowo lubię się kłócić ;] ale tylko pod warunkiem, że wiem że nic poważnego z tego nie wyniknie. Traktuję to jako oczyszczenie atmosfery. W skrajnych przypadkach prowokuję kłótnie, bo się nudzę bądź zwyczajnie chce mi się walczyć. Najczęściej kłócę się z mamą i tego nie lubię, ponieważ ona odbiera to bardzo poważnie. Długo jej nie było w domu, cały czas spędzałam ze znajomymi, którzy mają trochę inny język niż mama. Z przyzwyczajenia rozmawiam z nią jak z koleżanką i czasami to może brzmieć jako brak szacunku czy coś tam. Tych kłótni nie lubię, ale czasami ulgę sprawia mi jak powarczę chwilę na brata lub wkurzającą koleżankę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
comatose
la petite bourgeoisie


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:11, 24 Mar 2009    Temat postu:

ja się kłócę bardzo często nie ma dnia żebym ze wszystkimi żyła z zgodzie. takie kłótnie na szybko są okej, po pięciu minutach przechodzi obu osobom. lubię też kłócić się na żarty. poważniejsze kłótnie gdzie ktoś bardzo zawinił i wyrządził mi krzywdę zdarzają się rzadziej. nie umiem wybaczać wielkich przewinień więc musi minąć co najmniej kilka miesięcy aż będę w stanie znów kogoś polubić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.biszkoptoweserca.fora.pl Strona Główna -> złość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin