Forum www.biszkoptoweserca.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

skate- co to takiego?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.biszkoptoweserca.fora.pl Strona Główna -> skate
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
comatose
la petite bourgeoisie


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:15, 20 Sty 2009    Temat postu: skate- co to takiego?

Kim jest skate? Dla wielu to chłopak w szerokich spodniach, bluzie z kapturem, umiejętnie posługujący się łaciną i tworzący przy pomocy spray'ów tajemnicze malowidła naskalne, niekoniecznie służące jako ozdoba...
Taka opinia o skate'ach potwierdza się u prawie każdego, dorosłego człowieka. Dlaczego? I jaki jest prawdziwy skate? Co kocha, czego nienawidzi, czym się wyróżnia?

SKATE OR NOT SKATE?
Skate'ci z całą pewnością stanowią specyficzną subkulturę. Idąc ulicą, można spotkać wieku chłopaków, ubranych w szerokachne spodnie, bluzę z kapturem i czapkę z daszkiem. Na pierwszy rzut oka każdy powie, że to przedstawiciel omawianej subkultury. To jednak poważny błąd. Skate, oprócz wyglądu wyróżnia się, bowiem: poglądami, stylem bycia, językiem i oczywiście zainteresowaniami: jazdą na desce czy rysowaniem graffiti.

GRAFFITI - SZTUKA, CZY ZWYKŁY WANDALIZM?
Zdecydowanie, najbardziej kontrowersyjnym zainteresowaniem skate'ów, jest graffiti. Wiele osób uważa tę sztukę za akt wandalizmu. Kiedy przeradza się ona w takowy? Wtedy, gdy człowiek mając w rączkach spray maże wszystko, co można pomazać. Standardowymi słowami są zapożyczenia z języka łacińskiego, lub satanistyczne, czy hitlerowskie znaki. Takimi wzorkami pokolorowane są pociągi, sklepy, czasami nawet domy... Cała wina spada oczywiście na skate'ów. Osoby, które nazywają siebie tym mianem, a robią podobne malunki, (które z całą pewnością nie są graffiti), bezczeszczą ten tytuł, przypisując negatywną etykietkę reszcie grupy. A jak jest z pozostałymi rysunkami? Wiele z nich, jest wykonanych bardzo precyzyjnie i potwierdza talent ich autorów. To już nie jest wandalizm. To jest sztuka. Niewątpliwie. A dlaczego graffiti jest rysowane na środkach komunikacji czy murach? Aby było ogólno dostępne, aby każdy mógł je zobaczyć. No, bo czy nie ma większej frajdy dla autora porządnego malunku, gdy obok niego, na drugim końcu Polski przejeżdża pociąg z rysunkiem jego autorstwa?

DESKA PRZEZ CAŁY ROK...
Oprócz graffiti, miłością skate'a jest deskorolka. Można podciągnąć ją pod zakres sportu wyczynowego w stylu jazdy na rolkach czy rowerkach, więc nie jest ona aż tak tępiona. Pomimo to pojawia się problem. Dobra deska kosztuje w granicach 300 zł. Nowe kółka około 120 zł. Interes jest, więc dosyć drogi i nie każdy może sobie na niego pozwolić. Jednak mimo wszystko "deskorolkowców" jest wielu i wprost proporcjonalnie do ich przybywania, zwiększa się ilość, tzw. skateparków. Skateparkiem jest miejsce, wypełnione rampami różnej wysokości, gdzie wyczynowcy mogą wyszaleć się do woli. Świetne rozwiązanie dla zapaleńców. Co jednak, gdy przychodzi zima i parki są zamknięte, a oblodzone chodniki nie służą jeździe? I na to jest rada. Przecież zawsze do starej, dobrej deszczułki można doczepić płozy. Niestety, takie rozwiązanie umożliwia jedynie zjazd w dół i to z górki o odpowiedniej grubości pokrywy śnieżnej. Trzeba się, więc nieco natrudzić, ale efekt jest z całą pewnością... efektowny...

MUZYKA TWORZY INSPIRACJE...
Muzyka jest kolejnym kontrowersyjnym elementem, stylu bycia skate'a. Słuchają oni wielu gatunków: od rapu, przez hip-hop, aż do rocku czy hardcore. Gatunki te różnią się między sobą i można powiedzieć, że określają po części ich słuchaczy. Na podstawie słuchanej muzyki można, bowiem wstępnie określić nastawienie do życia danego człowieka. W muzyce, wielu skate'ów odnajduje inspirację. Z niej czerpane są natchnienia do graffiti, muzyka silnie energetyzuje.

JAKIŚ ODŁAM JĘZYKA POLSKIEGO?
Co jeszcze wyróżnia skate'a? Slang. Język zupełnie nowy, dla wielu niezrozumiały. Za przykład weźmy takie słówka jak: "ściema", "zjawkowo", "zapodaj". Przeciętny nastolatek oczywiście wie, co oznaczają. Co innego jest z dorosłymi. Czasami rodzice, słuchając swojego dziecka nie mają pojęcia, o czym ono tak naprawdę do nich mówi. Z wypowiedzi nie rozumieją zbyt wiele i dopiero, gdy pojawia się słowo w stylu: "zajebisty", reagują mówiąc: "Jak ty się wyrażasz?!". Problem w tym, że slang zniekształca znaczenie wielu słów i po takim zabiegu: "zajebiście" i np. "zjawkowo" oznaczają tyle samo, co: fajnie. Pisząc o języku, muszę wspomnieć, iż slang, rozprzestrzenia się w zaskakująco szybkim tempie, ciągle wzbogacając się o nowe wyrazy. Stanowi on niewątpliwie ciekawy obiekt badań i spekulacji nad powstaniem niektórych słów, czy skrótów.

CHARAKTEREK, CHARAKTEREK...
Powyżej przedstawiłam zewnętrzny wygląd skate'a. A jaki jest wewnątrz? Osobiście znam wielu skate'ów i musiałabym być chora;-) jeśli nie przeanalizowałabym ich zachowań, cech wspólnych, itp. Moje obserwacje pozwoliły wywnioskować, że większość skate'ów jest ludźmi utalentowanymi, posiadającymi wielkie poczucie humoru, zdolność analizowania, własny pogląd na różne sprawy. Ich talent objawia się przede wszystkim w graffiti. Wiele rysunków łączy w sobie stosowanie techniki cienia, płynnego łączenia kolorów, kształtów będących abstrakcją czy w końcu porządnego odwzorowania jakiegoś elementu. W kolorach graffiti przeważają tonacje żywe, wesołe, słowem odzwierciedlające psychikę autora. Wielu skate'ów trzeźwo podchodzi do życia, ma olbrzymią siłę przyciągania: głównie ze względu na poczucie humoru, czy swoje zdanie. W większej grupie osób, będących można powiedzieć mieszanką osobowości, niektórzy skate'ci trzymają się trochę na uboczu, obserwując tylko sytuację. Taka grupa, preferująca jedynie ścisłe, zamknięte towarzystwo zdarza się jednak rzadko.
Nie można jednak sądzić, że skate to człowiek wyróżniający się w każdy sposób. Tak jak każdy ma hobby, własną filozofię, kieruje się mottem, często prostym, ale jakże wymownym, np.: "Nie bój się zmian na lepsze".


I COŚ NA KONIEC...
Pisząc o skate'ach nie byłabym sobą gdybym nie zadała kilku pytań osobiście. Poniższą rozmowę przeprowadziłam z Radkiem Mielczarkiem, znanym również pod pseudonimem: Deeste.

Co charakteryzuje prawdziwego skate'a? Czy w grę wchodzi tylko odpowiedni strój, hobby, ale również własna filozofia?

-To jest właśnie sprawa kluczowa, ponieważ niektórzy uważają się za skate'ów tylko, dlatego że mają szerokie spodnie i słuchają hip-hopu - to jest pozerstwo. Prawdziwym skatem jest się wtedy, kiedy jeździ się na desce i to jest najważniejsze, (co do tego H-H to nic nie mam sam nieraz lubię sobie posłuchać)

Jeździsz na "desce", rysujesz graffiti. Czy w związku z tym masz już na swoim koncie jakieś sukcesy?

-Nie wiem, co rozumiesz przez słowo sukcesy? Jeżeli sukcesem jest zrobienie graffiti -nie złapanym przez policję to tak. Zrobiliśmy już trochę wrzutów. A z deską jest tak, że sukcesem jest każdy sklejony trick.

Czy uważasz, że bycie skatem wyróżnia Cię jakoś z otoczenia?

-Tak. To mi się podoba i fajnie jest, kiedy jeden klient z całej szkoły ma swój styl.Nie lubię ksero boyów, którzy nie mają własnego stylu. Świat, w którym żyliby tak samo ubrani i tak samo myślący ludzie był by nudny i bez sensu...dlatego lubię się wyróżniać.

Kim więc jest skate? Jest osobą wrażliwą, lubiącą innowacje, ale też często trzymającą innych na dystans. Skate jest człowiekiem należącym do subkultury, aczkolwiek nie różniącym się tak radykalnie od innych. Niestety nadal jest często postrzegany przez innych jako wandal, z nudów mażący po ścianach, czy jako człowiek nie posiadający gustu. Ale przecież to nie prawda. Osobom, których nie przekonałam polecam poobserwować skate'ów. Niech przekonają się, że ludzie, którzy ubierają się inaczej i wyróżniają się, w cale nie są źli, a chcą po prostu oderwać się od szarości tego świata...

***


a więc temat nie do końca w dobrym dziale, ale chyba wszyscy wiemy o co chodzi?


Ostatnio zmieniony przez comatose dnia Wto 20:15, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aadelka
Stop and wait a sec.


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto 21:45, 20 Sty 2009    Temat postu:

Wkurza mnie strasznie coś co się dzieje w moim mieście, a mianowicie każdy kto nosi takie ohydne luźne dresy jest skate albo skate girl.
A co do graffiti to idąc ulicą te rysunki bardzo umilają mi czas,bo niektóre są naprawdę genialne. ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
comatose
la petite bourgeoisie


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:48, 20 Sty 2009    Temat postu:

aadelka napisał:
Wkurza mnie strasznie coś co się dzieje w moim mieście, a mianowicie każdy kto nosi takie ohydne luźne dresy jest skate albo skate girl.


ja takie 'ohydne' luźne dresy nakładam na treningi. a racja- same luźne dresy nie znaczą o tym, że ktoś jest skate. trzeba mieć to gdzieś w sercu tak myślę. bo bez tego ani rusz. styl twojego ubierania się musi płynąć z serca, chyba tylko wtedy można nazwać to stylem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aadelka
Stop and wait a sec.


Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Suwałki

PostWysłany: Wto 21:53, 20 Sty 2009    Temat postu:

jeśli chodzi o dresy to niektóre są naprawdę ohydne ,bo sama mam jedne takie całkiem całkiem i nie mam nic przeciwko noszeniu ich na treningi czy wuefy ale u mnie niektórzy noszą je non stop.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
comatose
la petite bourgeoisie


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:56, 20 Sty 2009    Temat postu:

taki styl. wiadomo- każdy ubiera się jak mu się podoba. jedni lubią takie skate'owskie ciuchy inni nie. jedni się w nich czują dobrze, drudzy nie. to normalne. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spongy



Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: sosnowiec.

PostWysłany: Wto 22:57, 20 Sty 2009    Temat postu:

w sumie skejtowy styl nie polega na tym żeby chodzić w ohydnych dresach. to jest po po prostu luźny styl ubierania się, bez zwracania uwagi co ktoś na to powie.
i oczywiście co do skejta się zawsze przypisuje jest prawdą- deska! <3


Ostatnio zmieniony przez spongy dnia Wto 22:57, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.biszkoptoweserca.fora.pl Strona Główna -> skate Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin